Żegnamy Kraków w tym sezonie. Niestety. Cracovia w obecnym sezonie jest jedynym przedstawicielem miasta w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, a na tym właśnie się skupiam. Następną kolejkę prawdopodobnie odpuszczam, ale zamiast niej będę miał niemałą niespodziankę! Zapraszam do odwiedzenia bloga już w następną niedzielę. Pozdrawiam Koneser Ekstraklasy
Blog Ekstraklasa. Wyjazdy Ekstraklasa blog. Relacje, fotorelacje i videorelacje z wyjazdów na mecze Ekstraklasy. Wszystkie 18 stadionów odwiedzone w trakcie 1 sezonu.
24 lipca 2022
Cracovia - Korona Kielce 23.07.2022 (2. kolejka)
Gięta Stadionowa - frykasy z Ekstraklasy wita i pozdrawia wszystkich z królewskiego miasta Krakowa!
W 2. kolejce zdecydowałem się na odwiedzenie stadionu przy ul. Kałuży, ze względu na efektywne zwycięstwo Cracovii nad Górnikiem w Zabrzu. Byłem bardzo ciekawy, czy ekipa Rakoczego, Loshaja, Myszora i Niemczyckiego (oraz reszty) jest faktycznie tak dobrze przygotowana do ligi i czy ma zamiar grać o jakieś konkretne cele, czy było to jednorazowe zwycięstwo i jak w zeszłym sezonie będzie przeplatać dobre mecze z bardzo przeciętnymi? - grać w kratkę.
Do stolicy Małopolski udałem się samochodem (z Rzeszowa odległość autostradą wynosi 165 km, czas dojazdu - licząc z odwiecznymi korkami w Krakowie - 2 godz. jadąc baaardzo ekonomicznie 100 - 110 km/h). Koszty wyjazdu przy cenie paliwa 7,65/l ON 150 zł plus bilet 55zł. Byliśmy we trzech, więc na głowę wypadło po 105 zł za przejazd w obie strony i bilet. Do tego trzeba doliczyć Zestaw Kibica w punkcie Gastro - 25 zł za giętą i piwo lub Colę oraz koszt parkingu 6zł/godz, co daje nam łącznie 136 zł na łebka (byłem też z 8 letnim synem, dla niego bilet na mecz kosztował 15 zeta czyli za dziecko wyszło 96 zł.).
W Krakowie byłem już niejednokrotnie, więc odpuściłem sobie spacer z dworca na stadion, ale dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji odwiedzić Krk, uważam , że taka wycieczka jest obowiązkowa! Z Dworca Głównego idziemy ulicą Pawią na Stary Rynek, a wychodząc z Rynku kierujemy się cały czas prosto ulicami Marszałka Józefa Piłsudskiego i Aleją Marszałka Ferdynanda Focha trafiając wprost pod stadion Cracovii. Czas takiej wędrówki to około 40 min. w jedną stronę.
Cracovia przywitała nas burzą i krótkotrwałą ulewą, na szczęście w momencie gdy już weszliśmi do wewnątrz obiektu. Po drodze do odpowiednich bramek na sektor, musieliśmy ominąć kordon Policji oddzielający kibiców Koroniarzy, którzy zgodnie z zapowiedziami licznie przybyli na mecz.
Nie byłbym sobą, gdybym swych pierwszych kroków nie skierował do bufetu, po czym degustacja i zajęcie swoich miejsc. Co mogę powiedzieć odnośnie Giętej na Cracovii? Wynik meczu idealnie odzwierciedla smak i jakość obu przysmaków, jednakże w drugą stronę. Tym razem 2:0 zdecydowanie wygrywa Gięta z Suzuki Areny w Kielcach!!!
Mecz ze względu na warunki atmosferyczne rozpoczął się z 15 minutowym opóźnienem. Miejsca w sektorze G1, rząd 1, niedaleko ławki rezerwowych i stanowiska do wywiadów - to jest to, co tygryski lubią najbardziej:)
Frekfencja na trybunach 8150, przy licznym udziale kibiców drużyny przyjezdnej.
Oprócz kilku pojedynczych wystrzałów, brak środków pirotechnicznych.
Nie rozpisuję się o przebigu samego meczu, bo nie takie mam założenia, wygrała Cracovia, bo była lepsza, wykorzystała swoje sytuacje. Korona też miała kilka swoich, lecz nie udało im się żadnej zamienić na bramkę.
Jeżeli chodzi o oprawę, to nie było jakichś spektakularnych wyczynów ze strony kibiców Craxy, większą radość tym razem sprawili piłkarze, wygrywając kolejny mecz wynikiem 2:0.
Na ten mecz przygotowaliśmy z synem baner Florian Loshaj licząc po cichu na koszulkę od zawodnika, ale niestety, gdy podchodził pod nasz sektor po meczu pożegnać się z kibicami był już bez koszulki:( Nie zawsze się udaje, ale walczymy dalej!
Wisienką na torcie była sweet focia z Kubą Myszorem:) Dziękuję i życzymy powodzenia w następnych meczach.
Podczas tego wyjazdu towarzyszył mi również bardzo dobry kolega ze szkolnej ławy, z którym nie widziałem się od zakończenia szkoły średniej (100 lat:))), a do naszego spotkania skusił nas właśnie wyjazd na mecz! Jak tu nie kochać Polskiej Kopanej?! . Benku, dzięki za spotkanie i miłe towarzystwo!
Był to mój drugi wyjazd na mecz przy ulicy Kałuży. Poprzedni miał miejsce w zeszłym sezonie, gościłem stadion Pasów 22.11.2021 podczas meczu z Rakowem, wygranym przez Cracovię 1:0 po bramce Kakabadze w 69'.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pogoń Szczecin - Warta Poznań 18.02.2023 (21. kolejka)
Gięta Stadionowa - frykasy z Ekstraklasy, @Największy kibic Ekstraklasy na Świecie, Koneser_Ekstraklasy, kłania się nisko ze stadionu im. F...

-
Gięta Stadionowa - frykasy z Ekstraklasy, @Największy kibic Ekstraklasy na Świecie, Koneser_Ekstraklasy, kłania się nisko ze stadionu im. F...
-
Gięta Stadionowa Frykasy z Ekstraklasy @Największy Kibic Ekstraklasy na Świecie wita wszystkich miłośników Ekstraklasy z Lubina, gdzie tutej...
-
@Największy kibic Ekstraklasy na Świecie wita Was serdecznie i zaprasza na Giętą Stadionową z Tarczyński Arena, podczas Derbów Dolnego Śląsk...
No nie takim jedynym przedstawicielem. Jest jeszcze siedemnaście zespołów :-)
OdpowiedzUsuń"Jedynym przedstawicielem miasta":)
UsuńNajlepszy stadion w lidze.
OdpowiedzUsuńBezsprzecznie, bardzo ładny stadion.
OdpowiedzUsuńDajesz, dajesz Koneserze! Jeździj i rozwijaj bloga bo jest czytany, syn w przyszlosci przejmie paleczke po tacie! Pozdro!
OdpowiedzUsuń